WIERSZ

„Śnieg, śnieg …” – Śliwiak Tadeusz


 Chociaż mróz w policzki szczypie,
 chociaż śnieg nam w twarze sypie,
 nie martwimy się tym wcale.
 Padaj śniegu, padaj dalej.
 Dobrze, że nie jasteś deszczem,
 padaj śniegu, padaj jeszcze.
 Padaj nawet tydzień cały,
 miękki śniegu, śniegu biały.

 My do was, wy do nas
 białymi kulami
 rzucamy ze śmiechem,
 bo śnieżka nie kamień.
 Oberwiesz? Nie szkodzi!
 Otrzepiesz paltocik.
 To tylko zabawa i żart.

 My do was, wy do nas
 bo śniegu jest dosyć,
 mróz szczypie w policzki,
 czerwieni nam nosy.
 Nie bójmy się mrozu,
 gdy sanki nas niosą
 i z łyżew się cieszmy i z nart.

 Taki śnieżek to raj dla nas,
 ulepimy zeń bałwana,
 białe śnieżki ulepimy
 by uciecha była z zimy.

PIOSENKA